sobota, 29 września 2012


CHŁOPCY W NIEBIESKIM

K-popowy zespół CNBLUE osiągnął sukces pomimo oskarżeń o fałszywość.

Dominacja tańczących boysbandów w przemyśle rozrywkowym Korei Południowej ciągnie za sobą negatywne skutki dla jednego z zespołów. CNBLUE najzwyczajniej w świecie nie jest traktowane poważnie, ponieważ od samego początku zakłada się, że nie różnią się oni od reszty.

Od czasu debiutu w 2009 roku z mini-albumem "Now or Never" pop-rockowy kwartet zgromadził wielu przeciwników - włączają w nich koreańską legendę rocka, Shin Hae Chula - oskarżających ich o bycie fałszywym zespołem.

Na ich korzyść nie działał fakt, że wygląd Jung Yonghwy lidera, wokalisty i kompozytora zespołu, idealnie wpasowujący się w koreański wizerunek idola, został wykorzystany w dramach - "You're Beautiful" (2009) oraz "Heartstrings" (2011), które są aktualnie emitowane w każdą sobotę o 21:30 na VV Drama (StarHub Channel 855).

Niemniej jednak zespół osiągnął sukces. Ich ostatnie wydawnictwo, mini album "EAR FUN", który wyszedł w zeszłym miesiącu, zawiera dominującą na listach przebojów piosenkę "Hey You".

Istnieje też inny - bardziej subtelny - znak ich wpływu na scenę muzyczną.

Od kiedy wkroczyli do show-biznesu i dokonali przełomu w 2010 roku, kiedy to ich piosenka "I'm a Loner" pojawiła się na drugich miejscach list przebojów, coraz częśniej można było zobaczyć gitary i perkusję na scenie w cotygodniowych programach muzycznych, w których zwykły występować jedynie śpiewająco-tańczące grupy popowe.

Niesamowicie popularny boysband BIGBANG zwerbował nawet zespół, grający na ich występach na żywo.

Jakkolwiek wokalista CNBLUE, Jung (lat 22) mówi, że zespołu rockowe w Korei mają długą drogę do przejścia, ponieważ format telewizyjnych programów emitowanych na żywo zasadniczo "wcale nie zmienił się tak bardzo".

"Jest kilka możliwości, by to poprawić, czego bardzo byśmy chcieli jako zespół."

W międzyczasie dodał: "Jesteśmy zadowoleni z faktu, że możemy dać innym usłyszeć naszą muzykę."

W ostatnim wywiadzie czterech członków CNBLUE: Jung, basista Lee Jungshin, gitarzysta Lee Jonghyun i perkusista Kang Minhyuk - skromnie wyrażają się o tym, co osiągnęli do tej pory, dodając, że ich publiczność oraz fandom powiększyły się ze względu na zeszłoroczną zbiorową ekspansję koreańskiej muzyki popowej.

"Gramy teraz na większych scenach. Większość naszych fanów przeważnie miała 30-40 lat, teraz mamy więcej fanów po dwudziestce, a nawet i młodszych", mówi Jung.

Kontynuują ciężką pracę. Zgodnie z tym, co powiedział prowadzący gitarzysta, Lee (lat 21), w czterech pierwszych miesiącach tego roku zagrali łącznie 30 koncertów, włączając w to 9 koncertów poza Koreą i Japonią.

Jung chce także rozszerzyć horyzonty CNBLUE poza przesłodzone teksty o miłości, które fani zwykli z nimi kojarzyć.

"Teksty piosenek zagranicznych zespołów są bardziej zróżnicowane. Niektóre z ich tematów są dla mnie po prostu niewyobrażalne", mówi.

Tak bardzo, jak kochają swoją muzykę, wszyscy chcieliby też mieć krótką przerwę. Jung mówi: "Chciałbym pobyć sam, może gdzieś pojechać - sam."

Basista Lee (lat 20) mówi: "Chciałbym żyć nie tylko muzyką. Nasza kariera postępuje bez końca. Potrzebujemy przerwy."

Gitarzysta Lee mówi: "Chciałbym choć na chwilę skupić się na czymś innym", po czym szybko dodaje: "Mamy zamiar grać ze sobą przez 20-30 lat, co najmniej."

Później CNBLUE musiało udać się do parku rozrywki, znajdującego się poza Seoulem, na swoje następne spotkanie. Cała czwórka wyglądała na wyczerpanych swoim niekończącym się grafikiem, ale jednocześnie promienieli nadzieją.

Źródło: The Straits Times (skan: chffonlau @ cnbluestorm)
Tłumaczenie polskie: Vespergold @ cnboicepl

Leave a Reply

Subscribe to Posts | Subscribe to Comments

- Copyright © 2013 CNBLUE Poland -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -