wtorek, 19 marca 2013


Jonghyun, słyszeliśmy, że nagrania do Twojej dramy zakończyły się sukcesem.
Jonghyun: Rzeczywiście. Nie posiadałem żadnego doświadczenia, jeśli chodzi o aktorstwo. Miałem więc wiele obaw i czułem presję, ale dzięki wsparciu Yonghwy i pozostałych członków zespołu, zyskałem pewność siebie. Ah, szczerze mówiąc, nadal jest mnóstwo rzeczy, których nie potrafię, i o których nie mam jeszcze pojęcia (śmiech).

Yonghwa: Ale nie rozmawiajmy o słabych punktach. Wcześniej, kiedy równocześnie zajmowałem się zespołem i nagrywałem dramę, miałem naprawdę ciężki okres. Teraz mogę w pełni skoncentrować się na muzyce i nie słyszę już: „Nie zajmuj się sprawami CN BLUE, zamiast tego skup się na dramie.” (śmiech). Teraz jednak będę pracował ciężej niż kiedykolwiek, aby pozostali członkowie mogli w spokoju realizować swoje projekty.

Jonghyun: I znowu utwierdziłem się w przekonaniu, że Yonghwa jest naprawdę niezawodnym liderem CN BLUE.

Yonghwa: (nieśmiały uśmiech) Ale pozostała trójka pracuje równie ciężko!
Yonghwa, wyprodukowałeś utwór dla nowej piosenkarki JUNIEL i naprawdę poświęcasz cały swój czas muzyce.
Yonghwa: Jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Kiedy komponuję dla innych artystów, czuję większą presję, ponieważ muszę się dopasować do ich wizerunku. Jednak takie zmiany są zabawne i pobudzają mnie jako artystę.
Czy coś zmieniło się w Jonghyunie z CN BLUE, od kiedy rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem?
Jonghyun: Myślę, że teraz jestem w stanie przekazywać więcej uczuć i emocji poprzez mój śpiew.

Yonghwa: Też tak uważam! 

  O KOMPONOWANIU PIOSENEK

Długo wyczekiwany pierwszy pełny album CODE NAME BLUE został wydany.
Yonghwa: To pierwszy duży album od czasu, kiedy zadebiutowaliśmy w Japonii. Nie jest skierowany jedynie do naszych tutejszych wielbicieli, ale również do ludzi nie znających jeszcze naszej twórczości. Chcemy zachęcić ich do słuchania muzyki CN BLUE. Z tego powodu nazwaliśmy ten krążek właśnie „CODE NAME BLUE”, bo stąd wzięła się nasza nazwa.
Album zawiera 13 utworów (14 w wersji limitowanej) różnorakich gatunków.
Jonghyun: Nadal pamiętamy to uczucie, które towarzyszyło nam, kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy grać. W tamtym, tworzyliśmy muzykę różnego rodzaju, ponieważ nie potrafiliśmy się jeszcze określić i zdecydować na jeden gatunek. Wciąż jesteśmy młodzi, mamy duże perspektywy i wiele możliwości jako zespół. Mam więc nadzieję, że ludzie chętnie będą słuchać tego krążka na swoich iPodach.
Rzeczywiście, każda z tych piosenek ma inny wyraz. Na początku byłam bardzo zaskoczona trzecim singlem „Come On” (wydanym 1 sierpnia). Cały ten utwór ukazuje Wasz zespół jako niesamowicie żywy, lubujący się w cięższym brzmieniu. Szczerze mówiąc, najbardziej nieoczekiwane było dla mnie to, że kawałek ten został skomponowany przez Jonghyuna. Zawsze myślałam, że ten chłopak tworzy przede wszystkim ballady albo ciepłe, orzeźwiające utwory, a tu proszę, takie zaskoczenie.
Yonghwa: My również byliśmy bardzo zdziwieni! (śmiech)

Jonghyun: Zaskoczyłem nawet samego siebie (śmiech)! Początkowo myślałem o stworzeniu piosenki,, która byłaby łatwa do zaśpiewania dla Yonghwy. Jednak w trakcie komponowania, z minuty na minutę, stawała się coraz trudniejsza.

Yonghwa: Kocham ten utwór! Jego atmosfera jest świetna. Ale rzeczywiście haczykiem jest tonacja… wysoka tonacja (śmiech). To wymaga ode mnie dużo wysiłku.

Jonghyun: Przepraszam… w trakcie komponowania dźwięki mimowolnie stawały się coraz wyższe i wyższe. Zanim nawet zdałem sobie z tego sprawę…

Yonghwa: Kiedy po raz pierwszy zaśpiewałem „Come On” na żywo, wtedy po raz kolejny uświadomiłem sobie, jak wysoka jest ta tonacja (śmiech)! W tym utworze jest tylko kilka momentów, w których mogę zaczerpnąć oddechu. To fragmenty, które wykonuje Jonghyun i jedynie wtedy mogę przygotować się do dalszego śpiewu. Jednak gdybym miał śpiewać ją zupełnie sam, definitywnie dostałbym hiperwentylacji płuc.

Jonghyun: To rzeczywiście byłby poważny problem!

Yonghyun: Zawsze mogę na Ciebie liczyć, dziękuję.
Ale to przecież byłaby wina Jonghyuna. W końcu to on skomponował piosenkę o tak wysokiej tonacji.
Yonghwa: Oh, tak. Gdyby tylko nie brzmiała tak dobrze, to bez zastanowienia wyrzuciłbym ją z naszego repertuaru (śmiech).
A więc priorytetem jest jej brzmienie?
Yonghwa: Tak, ale gdyby ta tonacja była dla mnie całkowicie nieosiągalna, to z pewnością zapytałbym Jonghyuna, czy mógłby jednak coś z tym zrobić (śmiech).
 Oboje jesteście kompozytorami w CN BLUE. Czy był ki utwór, który sprawił Wam nie lada kłopot podczas tworzenia?
Jonghyun: Tak, siódma piosenka „No more”. Na początku sam się nią zajmowałem, ale ciągle czegoś brakowało. Nie umiałem określić, w czym tkwi problem. Czy to z melodią jest coś nie tak, czy może jednak z aranżacją. Już miałem zamiar się poddać, ale wtedy pomyślałem sobie, że to byłoby marnotrawstwo czasu, który już spędziłem nad tym utworem i nie należy odpuszczać tylko dlatego, że skomponowanie tego kawałka wymaga trochę więcej wysiłku. Zapytałem więc braciszka Yonghwę o radę. Ten zaś dodał syntezatory, zmienił melodię i kilka innych szczegółów, rozwiązując tym samym mój problem. Tak właśnie stworzyliśmy nową piosenkę!

Yonghwa: Zrobiliśmy to w godzinę albo dwie.

Jonghyun: Gdyby mi, wtedy nie pomógł, kawałek „No more” pewnie nie zostałby dołączony do tego albumu. Ten utwór była dla mnie naprawdę wielkim wyzwaniem.
W istocie, piosenka ta jest pełna różnorakich dźwięków, włączając w to imponujące, żywe, gitarowe brzmienie. Jest to również coś zupełnie innego, w porównaniu do tego, co zawsze prezentował nam Jonghyun. 8 pozycja z albumu - „These Days” zaś w idealny sposób odzwierciedla spojrzenie na świat Jonghyuna.
Jonghyun: Skomponowałem te piosenkę w niecałą godzinę. Zresztą, jak zazwyczaj.
A czy Ty miałeś kiedyś problemy z jakimkolwiek utworem, Yonghwa-san?
Yonghwa: Ostatnio nie miałem z tym żadnych kłopotów.

Jonghyun: Zazdroszczę mu. Niedawno na okrągło coś komponował…
To świetna wiadomość! A więc aktualnie powstało wiele nowych piosenek?
Yonghwa: Mógłbym pisać tyle utworów, ile mi się podoba, ale nie mógłbym obiecać, że wszystkie byłyby dobre (śmiech).
A więc spośród wielu piosenek, tylko te najlepsze zostały umieszczone na albumie, tak?
Yonghwa: Tak, to prawda.

KIEDY SŁUCHAĆ POSZCZEGÓLNYCH PIOSENEK Z ALBUMU "CODE NAME BLUE"…
Pora dnia ma wpływ na to, jakiej muzyki słuchasz.
Jonghyun: Od razu po przebudzeniu proponuję „Wake up” („Obudź się")”!

Yonghwa: Dobre (śmiech). A gdy przychodzi noc – „Have a Good Night” („Dobrej nocy”).
Wow, to wszystko ściśle łączy się z codziennym życiem. Czego więc słuchać w południe?
Yonhwa: Kiedy wychodzisz rano z domu, włącz „Blue Sky” („Niebieskie niebo”), a gdy zaś przyjeżdżasz do firmy -„Get Away” („Spadaj”) praco (śmiech)!

Jonghyun: (śmiech) Nie tak! Dobry moment na przesłuchanie „Get Away”, jest po tym, jak Twój szef da Ci reprymendę.

Yonghwa
: To kiedy skarci Cię Twój pracodawca i przezywasz ciężkie chwilę, włącz „In My Head” („W mojej głowie”), lepiej?

Jonghyun: Następnie, możesz razem z przyjaciółmi zjeść lunch przy dźwiękach „With me” („Ze mną”). Wieczorem natomiast, widząc zachód słońca za oknem, proponowałbym „These Days” („Te dni”).

Yonghwa: Po skończeniu pracy, najlepsza byłaby piosenka „No more” („Nigdy więcej”). Po niej zaś nucenie „Where are you” („Gdzie jesteś”) w trakcie, gdy dzwonisz do przyjaciół, a później „Come on” („No dalej”) , zjedź, i znowu „With Me” („Ze mną”), kolację. (śmiech)

Jonghyun: A po skończeniu posiłku – „Time is over” („Czas się skończył”) (śmiech).
Perfekcyjny dzień.
Jonghyun: „Mr. KIA (Know It All)" nie została wzięta pod uwagę… niesamowite. Jestem zaskoczony. (śmiech) Najlepszy dzień będzie wtedy, gdy w nocy odtworzysz wszystkie utwory losowo!

Yonghwa: To ryzykowne słuchać „Come On” tuż przed snem.
Dokładnie! Po tym człowiek mógłby być zbyt pobudzony, aby zasnąć.
Jonghyun: Również w przypadku „Get Away”!

Yonghwa: (szepcząc) Kiedy śpisz, byłoby dobrze, żeby wokół panowała cisza.

Janghyun: Zawsze słucham muzyki, gdy zasypiam, ale jeśli bardzo skupiasz się na dźwiękach, to rzeczywiście trudno zasnąć.

Yonghwa: Niekiedy, gdy już prawie zasypiam, przychodzi mi do głowy jakieś ciekawe zdanie i wtedy, pomimo zmęczenia, wstaję i nagrywam wszystko na moim iPodzie albo iPhonie.
Przez to jesteś niewyspany. Przy okazji, czy śniliście kiedy o tym, że piszecie piosenkę?
Razem: Nie!

Yonghwa: Ale chciałbym chociaż raz mieć taki sen.
A czy śniło Wam się nagrywanie piosenek albo występ live?
Jonghyun: Jeszcze nigdy nie miałem takiego snu.
Yonghwa: Szczerze mówiąc, rzadko cokolwiek mi się śni.

Jonghyun: Moje sny natomiast nie maja żadnego sensu albo w ogóle ich nie rozumiem. Zawsze zastanawiam się, jak mogą mi się śnic takie dziwne rzeczy (śmiech).
Sny czasami nie mają najmniejszego sensu.
Jonghyun: Są jedną wielka tajemnicą.

Yonghwa: Wracając do tematu muzyki, większość utworów CN BLUE ma pozytywny wydźwięk i pomaga znaleźć nadzieję na przyszłość. Zachęcam więc do słuchania ich już od samego rana.
Z pewnością Twoje samopoczucie ulegnie poprawie, kiedy od razu po przebudzeniu posłuchasz CN BLUE!
Jonghyun: Polecam też słuchać w czasie jazdy samochodem.

Yonghwa: Trasa koncertowa rozpocznie się już w październiku i naprawdę chce tu wystąpić.

Jonghyun: Kiedy komponuje muzykę, zawsze wyobrażam sobie, że wykonuję ją na żywo, dlatego z niecierpliwością czekam na nasz tutejszy koncert.

Yonghwa: To będzie nasz pierwszy raz w Hiroshimie i w Shuzuoki, z czego jesteśmy naprawdę dumni. Nie możemy się już doczekać!

INNE

Nawiasem mówiąc, z jednej z piosenek jest fragment brzmiący „Ate no nai Yakusoku” („Obietnica nie do spełnienia”). Czy jest jakąś obietnica, którą niedawno złożyliście razem z pozostałymi członkami zespołu?
Jonghyun: „Kontynuujmy granie jako zespół, do czasu aż staniemy się starymi dziadkami z białymi głowami”. To nasze przyrzeczenie, ale złożyliśmy je już dawno, w momencie gdy zaczęliśmy grać jako CN BLUE.

Yonghwa: Myślę, że nie ma potrzeby, abyśmy przez cały czas składali jakieś obietnice. Widzimy, jak każdy z nas naprawdę ciężko pracuje, więc możemy odgadnąć, jaki ma w tym cel i co tak naprawde myśli.
Wspaniała relacja. Ostatnie pytanie. Co jest Waszą dumą?
Jonghyun: (natychmiast) Dla mnie jest to CN BLUE.

Yonghwa: Dla mnie również CN BLUE!

Jonghyun: Szczerze mówiąc, nie liczy się dla mnie nic prócz zespołu. Nawet teraz, gdy byliśmy zajęci kręceniem dram., to nie przerwaliśmy naszych prób. Zbieramy się systematycznie po cztery razy w ty ogniu. Myślę, że jesteśmy bardzo zgranym zespołem.

Yonghwa:
A do tego mamy naprawdę świetnych fanów. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a przede wszystkim dumni z CN BLUE.

Jonghyun: Razem z tym nowym początkiem, chcielibyśmy, aby wielu ludzi podążyło razem z nami.

Yonghwa: Mamy nadzieję, że od teraz nasze relacje będą jak najlepsze.

Jonghyun: Do czasu aż nasze włosy staną się białe (śmiech)!


Zdjęcia: oricon.co.jp
Angielskie tłumaczenie: BOICE - @eternalfor_JH
Polskie tłumaczenie: Koyko @ cnboicepl

Leave a Reply

Subscribe to Posts | Subscribe to Comments

- Copyright © 2013 CNBLUE Poland -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -